GMINA KSIĄŻ WIELKI

b_440_199_16777215_0_0_images_stories_2023_05_21-1.jpg     Zamek na Mirowie w Książu Wielkim stał się w minioną sobotę (20 maja) jakby siedzibą milionerów posiadających dziesiątki kosztownych aut. Tyle tu zaparkowało luksusowych modeli prestiżowych marek. Najwięcej było różnych modeli legendarnych, sportowych „mustangów” produkowanych przez Forda od 1964 roku. Aby te i inne cacka zobaczyć pod Zamek przybyły tłumy.

b_211_100_16777215_0_0_images_stories_2023_05_21-2.jpgb_243_100_16777215_0_0_images_stories_2023_05_21-3.jpg     Młodzi i najmłodsi chętnie fotografowali się przy autach wyścigowych. Natomiast starsi z nostalgią oglądali pojazdy leciwe.

b_300_137_16777215_0_0_images_stories_2023_05_21-4.jpg     Oprócz wielu barobusów oferujących głównie kebaby, w podcieniach zamkowej kaplicy urządziły swoje stoiska cztery nasze koła KGW: z Konaszówki, Książa Wielkiego, Mianocic i Rzędowic. Zgodnie z zapowiedzią, panie przygotowały prawdziwe frykasy i co ważne serwowane w bardzo przystępnych cenach.

b_200_124_16777215_0_0_images_stories_2023_05_21-5.jpg     Aby nie wymieniać tu długo wszystkich dań, odnotujmy jedynie dla przykładu menu KGW Mianocice. Były w nim oprócz pieczonej kiełbasy i kaszanki także gołąbki w sosie pomidorowym i pulpety w sosie pieczarkowym, a ponadto liczne ciasta z tartą gruszkową na czele.

b_240_139_16777215_0_0_images_stories_2023_05_21-6.jpg     Z drugiej strony Zamku rozłożyły się zamki dmuchane. Szczególną radość miały tu małe dzieci, natomiast dorośli aż uśmiechali się na widok dmuchanego plastiku na tle sędziwego zabytku. Bo też był to zabawny kontrast.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.