Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi w naszej Gminie kosztował za sześć miesięcy ubiegłego roku (od lipca do grudnia 2013) - 130 tys. zł. I prawie w całości pokryli to mieszkańcy, gdyż ściągalność opłat za odbiór śmieci z posesji wyniosła 90 proc. W tym roku, dzięki upomnieniom rozsyłanym i egzekwowanym przez Urząd Gminy, ta ściągalność za pierwsze dwa kwartały ma wynieść już 98 proc. Tak, żeby bilans wyszedł na zero.
Z kwoty zebranej od mieszkańców finansuje się w pierwszym rzędzie firmę odbierająca odpady. To najpoważniejszy wydatek, lecz jak wskazuje praktyka, MPO Kraków dobrze sprawdziło się na naszym terenie. Reszta pieniędzy pokrywa funkcjonowanie gminnego składowiska oraz koszty obsługi administracyjnej całego systemu gospodarowania odpadami.Z sołectw naszej Gminy, najwięcej wpłacił na obsługę tego systemu (bo też jest tu najwięcej mieszkańców) Książ Wielki – 22,5 tys. zł za pół roku. Najmniej wpłaciły Częstoszowice – 2,2 tys. zł. Z innych sołectw wpłynęło od 7,9 tys. zł (Moczydło) przez 5,2 tys. zł (Zarszyn) po 4,1 tys. zł (Łazy).
Red
Zapraszamy na:
