Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Mianocicach zorganizowały spotkanie na koniec karnawału (w sobotę, 6 lutego). Było dużo gości, łącznie z wójtem Markiem Szopą i jego zastępcą, dobre jedzenie i muzyka, ale przede wszystkim tańce oraz wspólne śpiewy niemal do białego rana, bo ostatni zeszli z parkietu już po godz. 4 rano.
Rej wodziły zgodnie prezeska KGW Krystyna Persona oraz radna Małgorzata Sych (ta ostatnia na zdjęciu obok po lewej, razem z wice wójtem Grzegorzem Janusem).
Na stole królowały wypieki oraz wędliny własne. Stąd przerwy między tańcami wypełniła konsumpcja. Własnoręcznie uwędzona przez Gospodynie szynka oraz też własnymi rękami zrobiona kiełbasa, smakowały tak, że trudno było się tym delicjom oprzeć.
Red.