Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się ukończyć trasę ekspresową S7 Warszawa – Kraków, do roku 2020. Czyli zbudować ją także na odcinku o długości 12 km, biegnącym przez naszą Gminę według najkorzystniejszego dla mieszkańców wariantu III.
- Interesująca nas inwestycja jeszcze nie jest do końca pewna, ale wszystko wskazuje, że droga ekspresowa do Krakowa powstanie w ciągu najbliższych sześciu lat. Spotkaniu, na jakim byłem w tej sprawie w Warszawie, nadano dużą rangę. Prowadziła go pani dyrektor Departamentu Przygotowania Inwestycji GDDKiA. Wraz ze starostą miechowskim, przekonaliśmy ją do wyboru wariantu III przebiegu trasy. Jest on wprawdzie najdroższy (S7 od Moczydła do ul. Igołomskiej w Krakowie ma kosztować 6,8 mld zł), ale najlepszy dla nas, gdyż prowadzi z dala od zabudowy – informuje wójt Marek Szopa.
Wiele odcinków S7 już powstało lub właśnie powstaje, jak między Jędrzejowem a Moczydłem. W części kieleckiej prowadzi ona przeważnie po starej trasie E7. W części krakowskiej (od granicy woj. małopolskiego) poprowadzi zupełnie nową trasą, gdzie droga ekspresowa z poboczami ma mieć 60-70 m szerokości, natomiast sama jezdnia (po dwa pasy w każdym kierunku i po jednym rezerwowym) – 30 m.
Skrzyżowania będą bezkolizyjne. Najbliższe nas – węzeł drogowy Książ Mały, powstanie przed tą wsią, pomiędzy Zygmuntowem a Krzeszówką. Następny węzeł w stronę Krakowa będzie w Bukowskiej Woli. Projektanci przewidują poprowadzenie ekspresówki górą, a dróg bocznych dołem. Najdłuższa, planowana estakada zostanie zbudowana nad doliną rzeki Nidzicy, pomiędzy Małoszowem a Giebułtowem.
Red.