GMINA KSIĄŻ WIELKI

     Zgodnie z przyjętą w 2017 roku przez Sejmik Małopolski tzw. uchwałą antysmogową, wolno będzie w całej Małopolsce ogrzewać domy piecami pozaklasowymi, kaflowymi lub trzonami kuchennymi – jedynie do końca 2022 roku; piecami klasy III lub IV – do końca roku 2026. Natomiast potem już tylko piecami klasy V. Za złamanie tych zakazów grozi mandat w wysokości 500 zł i to nie płacony raz, ale za każde stwierdzone rozpalenie w niedozwolonym piecu, czyli w skrajnym przypadku codziennie… W razie odmowy uiszczenia mandatu sprawa trafi do sądu, a ten nałoży grzywnę nawet do 5.000 zł.

     Do egzekwowania tych przepisów zobowiązano Gminę. Jej urzędnicy mają chodzić po domach i sprawdzać klasę pieców oraz to, czym się w nich pali. – Jeśli wymaganej liczby takich kontroli u mieszkańców nie przeprowadzimy, zostanie nałożona na naszą Gminę wysoka kara finansowa – poinformował sołtysów na naradzie w środę (8 grudnia) wójt Marek Szopa. I dodał aby go nie pytać co na ten temat osobiście myśli.

     Legitymujący się upoważnieniem Wójta kontrolerzy już ruszyli w teren. Obecnie będą sprawdzać czym pali się w piecach. Za stosowanie paliw niedozwolonych (np. odpadów, mokrego drewna czy miału węglowego) grozi mandat 500 zł, chociaż początkowo mają to być raczej pouczenia. W przypadkach spornych pobierze się do laboratoryjnej analizy zawartość popielnika. I uwaga: za niewpuszczenie kontrolerów na swoją posesję, czyli uniemożliwienie im wykonania obowiązków służbowych, grozi kara nie jak za wykroczenie, lecz jak za przestępstwo i sięga nawet pozbawienia wolności do lat 3.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.