GMINA KSIĄŻ WIELKI

     Podczas ostatniej sesji RMiG (27 czerwca) grupa mieszkańców Zaryszyna głośno upominała się o rozwiązanie problemów z dostawami wody pitnej, gdyż są z tym problemy odkąd wykryto, że miejscowe ujęcie ma przekraczające normę związki azotu. I mimo natychmiast podjętych przez Gminę działań nie udało się ich dotąd zredukować. – Zleciliśmy specjalistom z Uniwersytetu Jagiellońskiego zbadanie tego zjawiska, czyli ustalenie przyczyn oraz możliwości naprawy. Teraz czekamy na wyniki, bo od tego zależy dalszy sposób postępowania – wyjaśnił burmistrz Marek Szopa. Natomiast radni ustalili, że tą sprawą zajmie się także komisja skarg, wniosków i petycji.  

    Zdaniem Burmistrza, najlepszym rozwiązaniem problemu z wodą pitną zarówno dla mieszkańców Zaryszyna jak i dla mieszkańców przysiółka Wały, byłoby pociągnięcie tamtędy nowej magistrali wodociągowej (o długości 4,5 km) z Książa Małego, który jest zaopatrywany w wodę z bardzo wydajnego, ostatnio zmodernizowanego ujęcia w Boczkowicach. Taka pozaplanowa inwestycja kosztowałaby jednak ok. milion zł. Dlatego decyzję w tej sprawie musi podjąć Rada Miasta i Gminy. Jak dodał Marek Szopa, wprawdzie mniej kosztownym sposobem zapewnienia dostaw wody pitnej w Zaryszynie byłoby wykonanie tam nowego ujęcia, lecz nie ma żadnej gwarancji czy nie będzie ono także zanieczyszczone związkami azotu. Ponadto wtedy pozostanie problem z niewydajnym wodociągiem na Wałach.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.