Wydarzenia
Złożony przez Gminę projekt przebudowy dróg: Krzeszówka – Zaryszyn i Trzonów – Zaryszyn, uzyskał wsparcie z funduszy unijnych, o czym kilka dni temu poinformował naszego Wójta Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Stąd konieczne stało się pilne zwołanie sesji (dlatego była nadzwyczajna), żeby radni podjęli uchwały wprowadzające odpowiednie zapisy w wieloletnim planie inwestycyjnym, uwzględniając nowe zadania. Wymagane uchwały zapadły na sesji w poniedziałek (24.10.) jednomyślnie.
Osiemnaście par z naszej Gminy obchodziło uroczyście złote gody, czyli jubileusz 50-cio lecia pożycia małżeńskiego. Pół wieku razem to 26 milionów minut spędzonych wspólnie. – Na medalu, jaki wam z tej okazji przyznano, widnieją dwie róże. Myślę, iż te kwiaty wybrano nieprzypadkowo. Są bowiem piękne, ale także kłujące, zupełnie jak to bywa w życiu – przemówił do Jubilatów przed dekoracją odznaczeniami, wójt Marek Szopa (zdjęcie).
Trzy komisje Rady Gminy spotkały się w środę na posiedzeniach przed zapowiedzianą na najbliższy poniedziałek (24 października) sesją. Najpierw obradowała komisja budżetowa (na zdjęciu), dyskutując nad niezbędnymi wydatkami oraz koniecznymi korektami planów finansowych. Wynikają one z potrzeby dostosowania się do zmiennych warunków w jakich funkcjonuje Gmina, i do toczących się postępowań w sprawie wypłaty należnych dotacji.
Pod hasłem „Błogosławieni miłosierni”, Szkoła Podstawowa w Książu Małym obchodziła w miniony poniedziałek swoje doroczne święto dedykowane patronowi – św. Janowi Pawłowi II. Jego imię nadano placówce w roku 2004. Jak podkreśliła dyrektor SP Danuta Gajos (na zdjęciu), i nauczyciele, i uczniowie kierują się nieustannie wskazówkami Karola Wojtyły, zwłaszcza tą: „Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć”.
Kamienna figura św. Rozalii, patronki chroniącej ludzi od wszelkiej zarazy, stojąca w Antolce przy trasie E7 (poniżej Kościoła i po przeciwnej stronie), była już tak zniszczona zębem czasu, że wkrótce rozsypałaby się w pył. Parafianie postanowili ją wskrzesić i oddali do renowacji Pawłowi Oczkowiczowi z Boczkowic, który uratował już niejedną starą rzeźbę. Na zdjęciu nasz wskrzesiciel patrzy na przywiezioną na jego podwórko, ponad stuletnią figurę, a właściwie to, co z niej zostało.
Tyle ciężkich maszyn budowlanych, pracujących jednocześnie, jeszcze w Boczkowicach nie było. Korzystając ze słonecznej pogody, w miniony piątek ułożono betonową przeprawę przez potok Nitka. Jak już informowaliśmy, jest to fragment drogi dojazdowej do kilku domów i do pól, który po wielu latach starań i zabiegów wreszcie zostanie utwardzony.
Zapraszamy na:
