Wydarzenia
Po raz czwarty z rzędu drużyna OSP Moczydło zajęła pierwsze miejsce w Gminnych Zawodach Sportowo-Pożarniczych jakie rozegrano w minioną niedzielę, 14 lipca. Taka sama jak w ubiegłym roku była też pierwsza trójka zwycięzców; tylko miejsce drugie zdobyła teraz OSP Trzonów (poprzednio trzecie) natomiast miejsce trzecie zdobyła OSP Książ Mały (poprzednio drugie). Na zdjęciu prezentują się już z otrzymanym dyplomem najlepsi ochotnicy w Gminie. Jako pierwszy z prawej stoi wójt i prezes Gminnego Związku OSP Marek Szopa, obok niego widzimy prezesa OSP Moczydło Szczepana Szafrańskiego. Natomiast ze strony lewej stoi brygadier Artur Zieliński z PSP w Miechowie (przewodniczący jury), a za nim radny i naczelnik OSP Moczydło Marcin Walczyński.
Z tej racji, że właśnie minęło 10 lat od założenia w Łazach Koła Gospodyń Wiejskich, przygotowano tam w sobotę, 13 lipca, huczną imprezę dla całej niemal Gminy. Przybył starosta Jacek Kobyłka, wójt Marek Szopa i radni oraz proboszcz parafii w Antolce Maciej Stopiński. Były też przedstawicielki naszych już 14 KGW, a najliczniej zjawili się mieszkańcy sołectwa. Dla nikogo nie zabrakło miejsca przy suto zastawionych stołach, zaś w drugiej sali gdzie na żywo przygrywała orkiestra – miejsca do tańca. To pamiątkowe zdjęcie, w kadrze którego nie zdołali się zmieścić wszyscy goście i gospodarze, wykonano tuż po rozpoczęciu uroczystości.
W najbliższą niedzielę (14 lipca) czeka nas jedna z największych, lokalnych atrakcji w roku: Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze, które rozpoczną się o godz. 14. na stadionie SKS „Jastrzębiec” w Książu Wielkim. Trzeba zobaczyć koniecznie jak zawodnicy nie żałują sił i potu zarówno w konkurencji sportowej (sztafeta) jak i pożarniczej (rozwijanie linii gaśniczych). Szczególnie widowiskowa jest ta druga konkurencja. Czas uzyskany w obu (po zsumowaniu) decyduje o miejscu w tabeli wyników. Od trzech lat bezkonkurencyjni są druhowie z OSP Moczydło. Czy zwyciężą i teraz już po raz czwarty z rzędu?
Po oczyszczeniu i pogłębieniu rowów odprowadzających wodę ze wznoszącej się stromo szosy z Giebułtowa do Kaliny Wielkiej, właśnie zakończono wydobywanie naniesionej ziemi z przepustów. Zdjęcia pokazują najlepiej jak wiele mułu osadza się tu po deszczach stopniowo zawężając przepływ. Usuwanie ubitej gliny zmieszanej z kamieniami przypomina pracę górników przy węglu. Korzyści z tej roboty są jednak dwie: tylko oczyszczone przepusty skutecznie ochronią przed zalaniem i zniszczeniem położoną niedawno asfaltową nawierzchnię szosy, a to co z nich wydobyto znakomicie nadaje się na utwardzenie dróg gruntowych prowadzących do pól.
Droga powiatowa z Moczydła przez Krzeszówkę do Książa Małego, jeszcze do niedawna często nawet nieprzejezdna, zamienia się stopniowo w trasę niemal ekspresową. Złagodzono podjazdy, poszerzono jezdnię, na kamiennej podbudowie położono grubą i gładką jak stół warstwę asfaltu bez żadnego „szwu” pośrodku. Jak podkreśla wójt Marek Szopa, dzięki dobrej współpracy ze starostą Jackiem Kobyłką oraz dzięki zdecydowanemu poparciu przez Radę Gminy i Radę Powiatu tej ważnej inwestycji współfinansowanej przez Unię Europejską, powstaje droga na miarę XXI wieku, która będzie służyła mieszkańcom długie lata. W krajobrazie wygląda ona jak „pomnik” wielkiej czarnej wstęgi ciągnącej się przez pola na szczyt wzgórza (na zdjęciu po lewej widok z Moczydła w stronę Krzeszówki, na prawym widok na Moczydło).