Wydarzenia
Z życzeniami na Wielkanoc przybyły do gabinetu wójta Marka Szopy dwie grupy przedszkolaków (sześciolatki i pięciolatki) z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Książu Wielkim. Dzieci wprowadziły do Urzędu przedświąteczny nastrój, śpiewając chórem: ”Święta, święta biją dzwony,/ każdy dzwon jak roztańczony,/ tańczy, tańczy każdy dzwon,/ bim, bam, bom, bim, bam, bom.
Dnia 6 kwietnia 2017 roku weszło w życie Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 4 kwietnia 2017 roku w sprawie zarządzenia środków związanych z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków (Dz. U.z2016r. poz. 722). W związku z czym traci moc Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 20 grudnia 2016 r. w sprawie zarządzenia środków związanych z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków ( Dz. U z 2016 r. poz. 2091), które to nakazywało między innymi odosobnienie drobiu lub innych ptaków w gospodarstwie, w szczególności w zamkniętych obiektach budowlanych lub innych miejscach, w sposób uniemożliwiający kontakt z drobiem lub innymi ptakami utrzymywanymi w innych gospodarstwach oraz ograniczający ich kontakt z dzikimi ptakami.
Przeprowadzone w czwartek dwa konkursy na dyrektora Szkoły Podstawowej w Antolce oraz na dyrektora Szkoły Podstawowej w Książu Małym, niczego nie zmieniły w dotychczasowej obsadzie tych stanowisk. Komisja konkursowa zarekomendowała bowiem na pierwsze stanowisko ponownie Małgorzatę Borycką, a na drugie ponownie Danutę Gajos. Obu paniom należą się z tego tytułu gratulacje. A o ich wyborze przeważyło stanowisko kuratorium oświaty.
W Cisiu zdarzył się cud. Sąsiedzi, którzy od lat nie mogli dojść do porozumienia w sprawie drogi biegnącej pomiędzy ogrodzeniami ich posesji, nagle uznali, że jej poszerzenie jest ważniejsze od kawałka pola czy też starego płotu. Całkiem możliwe, iż duży wpływ na to rozsądne postanowienie miała obecność wójta Marka Szopy (pierwszy z lewej), miejscowego radnego Zygmunta Szostaka (drugi z prawej) oraz maszyny zwanej równiarką. Maszyny nie widać na zdjęciu, gdyż w chwili jego wykonania już rozpychała pobocza, skrywając się za górką.