Wykorzystując w pełni luzowanie pandemicznych obostrzeń, świetną pogodę oraz niespełnione plany z ubiegłego roku, członkowie klubu „Młodzi Duchem” wspólnie z klubem Seniora z Wodzisławia wybrali się 19 czerwca na wycieczkę do Kurozwęk, Ujazdu i Opatowa.

     W Kurozwękach zwiedzano pałac oraz hodowlę bizonów amerykańskich wjeżdżając do wnętrza zagrody westernowym wozem. W Ujeździe odwiedzono imponujący zamek Krzyżtopór, natomiast w Opatowie, gdzie najpierw zaplanowano obiad, udano się na spacer podziemną trasą turystyczną przez piwnice, które szczególnie w wieku XVI i XVII pełniły rolę magazynów kupieckich gdyż Opatów leżał na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych. Na najniższym, trzecim poziomie podziemi znajdującym się 14,5 metra pod miejscowym Rynkiem, panuje stała temperatura 8-12 stopni C. Ta możliwość schłodzenia się po upalnym dniu nagrodziła z nawiązką trudy pokonywania wielu schodów i schodków.

     Idąc za ciosem i obawiając się ponownych obostrzeń jesienią, członkowie Klubu Seniora spotkali się ponownie już 23 czerwca na grillu z okazji powitania lata. Pieczone kiełbaski, kaszanka, sałatki i ciasta – własnoręcznie przygotowane - cieszyły podniebienia, a przygrywający jak zwykle kolega Robert zachęcał do śpiewu. Przerywnikiem były przygotowane przez koleżankę Stasię Kubuśkę kalambury. Uczestnicy zabawy kolejno odgrywali gestami lub mimiką wskazane powiedzenie czy przysłowie, a pozostali starali się je odgadnąć. Można sobie wyobrazić ile przy tym było śmiechu… Dzięki pięknej pogodzie (bo już następnego dnia nadeszła wielka burza gradowa) i cudownej atmosferze, seniorzy spędzili wspólnie równie cudowne popołudnie.

(HS)