GMINA KSIĄŻ WIELKI

Wydarzenia

Czytaj więcej: WP 20150323 005                Jak jednoznacznie powiedziała podczas posiedzenia komisji oświaty i zdrowia radna Małgorzata Rosół (na zdjęciu druga z lewej), „najważniejszy jest pacjent”. I dlatego to, czy przychodnia zdrowia w Książu Wielkim będzie nadal placówką publiczną, czy przekształci się w placówkę niepubliczną – zależy od tego, które rozwiązanie jest lepsze dla mieszkańców. – Najistotniejsze, aby wreszcie zacząć o tym głośno rozmawiać – stwierdził wójt Marek Szopa.

Czytaj więcej...

                Druhowie strażacy z Książa Wielkiego nie chcą przekazać swojej remizy we władanie Gminie, przez co nie można jej odnowić z wykorzystaniem funduszy unijnych. A wszystkim marzy się strażnica tak nowoczesna, jak ostatnio zakupiony wóz bojowy marki mercedes oraz zorganizowanie tu służby w warunkach półzawodowych, czyli dyżurnych opłacanych z etatu Państwowej Straży Pożarnej.

Czytaj więcej...

Czytaj więcej: akwiztor                Metoda jest stara jak świat: ktoś nas informuje, że oto coś wygraliśmy lub wylosowaliśmy, że mamy bardzo szczęśliwy dzień, że tylko dla nas przygotowano ofertę atrakcyjnego zakupu łącznie z korzystnym na ten cel kredytem. Trzeba jedynie pojechać na urządzoną w tym celu wycieczkę, przyjść na specjalną prezentację, albo po prostu wpuścić akwizytora do domu. I jedno, i drugie, i trzecie oznacza najczęściej, iż spotkał nas właśnie bardzo… pechowy dzień.

Czytaj więcej...

                Radni z komisji bezpieczeństwa poświęcili kolejne posiedzenie ocenie stanu dróg w naszej Gminie. Tym razem debatowali głównie o możliwościach poprawy dróg dojazdowych do pól, gdyż przede wszystkim ich naprawy dopominają się mieszkańcy. Jak poinformował wójt Marek Szopa, w kilku sołectwach już pracowała na tych drogach równiarka, m.in. w Mianocicach a obecnie w Boczkowicach i potem w Trzonowie. Na ten rok przewidziano utwardzenie dróg dojazdowych do pól w Konaszówce.

Czytaj więcej...

 Czytaj więcej: DSC02316               Szkoła na Zamku zawsze była związana bardziej z Książem Wielkim, niż z Miechowem. I to nie tylko z powodów geograficznych. To placówka nam bliska, gdyż tam uczyli się nasi rodzice, lub my, lub nasze dzieci. Zawsze było z nią jak w rodzinie. A to znaczy, że teraz, gdy ma kłopoty, powinniśmy jej pomóc. Ale jak?

Czytaj więcej...

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.