GMINA KSIĄŻ WIELKI

b_300_216_16777215_0_0_images_stories_2022_10_07-2.jpg     Radni z komisji wniosków Rady Gminy, której przewodniczy Bożena Dziura, udali się wraz z wójtem Markiem Szopą na przegląd dróg, o których naprawę lub utwardzenie proszą mieszkańcy w pisemnych petycjach. Najczęściej jest to kwestia poprawy dojazdu do domów oddalonych od centrum wsi, np. w Mianocicach i Rzędowicach (na zdjęciu) lub są to problemy z zalewaniem posesji przez wodę spływającą z pól gdyż szlamy wypełniły rowy, a dodatkowo brakuje pod szosą przepustów. Te niby proste do rozwiązania problemy komplikuje jednak najczęściej albo brak pieniędzy w budżecie, albo brak zgody pomiędzy zainteresowanymi mieszkańcami.

b_300_193_16777215_0_0_images_stories_2022_10_07-1.jpg     - Moje doświadczenie wskazuje, że drogi i rowy trzeba poprawiać lub budować przede wszystkim tam, gdzie panuje zgoda co do potrzeby tych inwestycji oraz jest akceptacja co do ich lokalizacji w terenie – podkreślił podczas podsumowania objazdu wójt Marek Szopa. Członkowie komisji wniosków zgodzili się z tą zasadą dodając, że priorytetowo należy traktować także te petycje mieszkańców, które dotyczą większej liczby osób jak np. planowana przebudowa ulicy Dygasińskiego w Książu Wielkim. – Niemniej przy okazji prowadzenia większych inwestycji warto też pomyśleć o pojedynczych, oddalonych domach i przynajmniej stopniowo polepszać prowadzący do nich dojazd – dodała przewodnicząca Bożena Dziura. Przytaknął jej również Wójt podając jako przykład ostatnio wysypaną kamieniem drogę lokalną w Cisiu.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.