8 zaby2            Jak od wielu lat, także tej wiosny za sprawą nauczycieli oraz uczniów Szkoły na Zamku, czyli Liceum Ogólnokształcącego i Technikum Rolniczego prowadzonych obecnie przez Stowarzyszenie „Mirów”, tysiące żab trafia do stawów w Książu Wielkim. By dokonać aktu prokreacji, płazy te muszą przejść ruchliwą szosę pomiędzy ich matecznikiem – lasem, a ich miejscem rozrodu - wodą. Po asfalcie skaczą leniwie, więc najczęściej giną pod kołami przejeżdżających aut, zamieniając się na dodatek w niebezpieczną, śliską maź. Jest to kolejny, dodatkowy powód by te pożyteczne zwierzęta ratować.

8 zaby3            - Żaby zjadają niezliczone ilości komarów, szkoda zatem każdego, nieocalonego osobnika. Codziennie uczniowie zbierają je przy barierkach oddzielających szosę i przenoszą w wiadrach do stawów. Przy czym muszą żaby wysypywać do wody, bo jeśli one trafią na brzeg, to zawracają w kierunku lasu, czyli znowu wprost pod koła aut – wyjaśnia Marek Płonczyński, prezes zarządu Stowarzyszenia „Mirów”.
8 zaby1            Uczennice, jak widać na zdjęciach, są z żabami wręcz zaprzyjaźnione. Pewnie wynika to z biologicznego profilu ich Szkoły. A może także ze znanej bajki o pięknym i bogatym księciu, zamienionym przez wiedźmę w żabkę? Wystarczy ją tylko pocałować, by złe zaklęcie zniknęło. No tak, ale którą z tysięcy tych stworzeń? Bo przecież nie każdą…

Red.