Dla trzynastu Kół Gospodyń Wiejskich działających w naszej Gminie każde Dożynki są świętem wyjątkowym. Bo wtedy najbardziej jedni uczą się od drugich, a ci którzy czasem się boczą, rozmawiają ze sobą jak przyjaciele. Tak było również w tym roku, 15 sierpnia, gdy gospodarzami największej miejscowej imprezy, jednoczącej wszystkich mieszkańców, były panie z KGW w Giebułtowie (zdjęcie). Dalej prezentujemy migawki z dwunastu stoisk pozostałych Kół. Fotografie wykonano tuż po godzinie 13. kiedy wszystko dopiero się rozkręcało.

 

 

 

 

    

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   

    

    

 

 

 

     A teraz kilka zdjęć wyjątkowych. Zacznijmy od wieńca, który zdobył wprawdzie trzecią nagrodę (autorstwa KGW w Książu Małym) ale zachwyca elegancją, pomysłowością i wymownym przesłaniem jakim jest ofiarowanie chleba – tego najważniejszego, rolniczego daru.

 

 

 

 

 

      Trudno wymieniać wszystkie specjały jakie serwowano w namiotach naszych gospodyń. Oto te, które najbardziej rzucały się w oczy: kosz pełen koreczków z arbuza, szynka w postaci prosiaka czy zestawy domowych nalewek.

 

 

 

 

 

     Trzeba pokazać też same panie. Te najpiękniej ubrane i uśmiechnięte z Rzędowic. Dalej najbardziej wygadane z Konaszówki, oferujące jak podkreślały „wszystko oprócz kobiet”, a wreszcie samą starościnę Dożynek 2017 – Anetę Otfinowską, która z racji pełnionej funkcji musiała wszystkich poodwiedzać, z każdym porozmawiać i tak przez cały czas bez wytchnienia.

Red.