Powstałe dzięki inicjatywie strażaków Koło Gospodyń Wiejskich „Lepsze Moczydło” zorganizowało 30 listopada pierwszą imprezę dla mieszkańców swojego sołectwa. Były to „Andrzejkowe czary-mary”, czyli tradycyjna biesiada przy stołach zastawionych potrawami własnego wyrobu. Nie zabrakło wróżb, tańców i ciekawych rozmów, bo nic tak ludzi nie łączy, jak dobra zabawa. A bawili się wszyscy! Najmłodsi goście mieli mniej niż rok, a najstarsi dobiegali siedemdziesiątki.

     Spotkanie odbyło się dzięki druhom OSP Moczydło, której dowództwo działa równolegle także w KGW. Strażacy nie tylko udostępnili remizę, ale i zadbali o ciepło, miły nastrój, muzykę oraz bezpieczeństwo (p/poż., oczywiście!). Zatem wbrew temu, co mówią jaskółki, w Moczydle spółki są bardzo cenne i dobrze rokują. Miejscowe OSP i KGW tworzą tandem, który może zajechać daleko. Kolejne wiejskie spotkanie (teraz dla najmłodszych ze św. Mikołajem) wyznaczono już na 7 grudnia. Po nim odbędzie się konkurs świątecznych potraw regionalnych. Widać więc, że Moczydło nadrabia stracony czas.

(LM)