"Lepsze Moczydło"     Przekazany dla OSP Moczydło rok temu wóz pożarniczy marki Steyer nie mieścił się w garażu strażnicy, bo brakowało dosłownie kilkunastu centymetrów do zamknięcia bramy. Teraz wreszcie może parkować pod dachem gdyż druhowie z pomocą wójta Marka Szopy znaleźli sposób by bez kosztownych prac budowlanych wydłużyć obiekt. Otóż składaną bramę (taką jaka zamyka hangar lotniczy) zamontowano na zewnątrz uzyskując potrzebne centymetry wewnątrz garażu. Na zdjęciu stoją przed nim: prezes miejscowych strażaków Szczepan Szafrański, wójt Marek Szopa i radny oraz naczelnik drużyny Marcin Walczyński, który ostatnio został również członkiem założycielem Koła Gospodyń Wiejskich „Lepsze Moczydło”.

"Lepsze Moczydło"     Ta pomysłowa brama stanowi więc także symboliczny początek „Lepszego Moczydła”, czyli sołectwa, w którym aktywni będą od teraz nie tylko miejscowi strażacy. A są oni niekwestionowanie najlepszą naszą drużyną gdyż ostatnio cztery razy z rzędu wygrali gminne zawody sportowo-pożarnicze. Dwa lata temu w zawodach powiatowych zajęli miejsce trzecie, zaś w tym roku - miejsce pierwsze, pokonując aż 11 konkurencyjnych drużyn. Odnoszą te sukcesy mimo bardzo skromnego zaplecza bo jak widać na kolejnym zdjęciu, strażackie uniformy ledwie się mieszczą obok wozu bojowego. Marcin Walczyński prezentuje tu nowy nabytek – agregat prądotwórczy zamontowany w pojeździe.

"Lepsze Moczydło"     Co planują druhowie z Moczydła? Przede wszystkim zakończyć równanie terenu za remizą (na fotografii), by postawić tam nowy garaż. Wtedy w starym urządzi się magazyn sprzętu i przebieralnię z prawdziwego zdarzenia. Chcą także odnowić przylegającą do garażu świetlicę, a oba pomieszczenia wyposażyć w centralne ogrzewanie. Co oznacza, że zgodnie z zapowiedzią złożoną podczas zakładania Koła Gospodyń Wiejskich, faktycznie będzie to duży krok w kierunku „Lepszego Moczydła”.

Red.