GMINA KSIĄŻ WIELKI

KGW Moczydło     W tytule nie ma pomyłki! W Moczydle powstało Koło Gospodyń Wiejskich, lecz założyli je sami mężczyźni, zatem póki co powinno się nazywać właśnie Kołem Gospodarzy Wiejskich… Jak wyjaśniają założyciele: od dawna wszyscy się skarżyli na marazm w naszej wsi. Wokół coś się działo, a tu – tylko strażacy dzielnie walczyli o pierwsze miejsca w konkursach. I je zdobywali. W końcu panowie skrzyknęli się i w cztery dni nie tylko powołali Koło Gospodyń Wiejskich „Lepsze Moczydło”, ale również załatwili wszystkie niezbędne formalności, a nawet zdążyli złożyć wniosek o dotację jeszcze na ten rok. Wymagało to sporej ekwilibrystyki organizacyjnej i prawnej, zebrań oraz zbierania podpisów, kilkukrotnych wyjazdów do Miechowa, do Krakowa, wizyt w urzędach i bankach, ale „gdzie baba nie może, tam strażaka pośle”. I dali radę! Na zdjęciu radny Marcin Walczyński podpisuje dokumenty założycielskie.

      Będzie się teraz działo w Moczydle - zapowiadają członkowie-założyciele, których jest ustawowo dziesięciu, a wśród nich najaktywniejsi to: Marcin Walczyński, Marek Majcher oraz Waldemar Nowak. Wspierał ich, trochę nieśmiało, nowy mieszkaniec wsi Mykola Vozniuk. Jak twierdzą, nie planują jednak zagniatać ciasta na dożynkowe pierogi ani dziergać na drutach. Na najbliższym zebraniu mieszkańców zaproszą do grona członków–założycieli moczydelskie kobiety. Tak by obok gospodarzy były w miejscowym KGW również gospodynie.

Mocz. & Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.