GMINA KSIĄŻ WIELKI

Sesja RG     Wprawdzie wtorkową sesję Rady Gminy Książ Wielki rozpoczęła tematyka związana z ruchem drogowym, gdyż o potrzebie noszenia elementów odblaskowych deklamowali i śpiewali uczniowie Szkoły Podstawowej w Antolce (na zdjęciu), ale głównym tematem okazało się funkcjonowanie policji w ogóle. W tym zwłaszcza naszego posterunku, którego umundurowana obsada jest niemal niewidoczna na ulicach, a którego lokal należy teraz za gminne pieniądze przystosować do przepisów p/poż. Po dłuższej dyskusji radni opowiedzieli się za wykonaniem niezbędnych prac, ale pod warunkiem, że policjanci bez czekania na interwencje mieszkańców ukrócą pijaństwo i chuligaństwo pod sklepami z alkoholem w centrum Książa Wielkiego.

Sesja RG     Z takim postawieniem sprawy polemizował uczestniczący w sesji Komendant Powiatowy Policji w Miechowie mł. insp. Andrzej Kot. Jak stwierdził, funkcjonariusze działają tam gdzie są interwencje, a takich na terenie Gminy Książ Wielki brakuje lub są nieliczne. I przykładowo, o wieczornych popijawach pod budynkiem Ośrodka Zdrowia, znajdującym się obok czynnej do późna „Żabki”, słyszy po raz pierwszy. Na to radni odpowiedzieli, że interweniować nie ma u kogo, bo patroli nie widać. A nie każdy chce dzwonić czy jeździć w tym celu na policję. Z kolei Komendant zapewnił, iż zgłoszenia telefoniczne mogą być anonimowe. Dyżurujący pod numerem 112 oficer nie będzie wypytywał o nazwisko, jeśli ktoś podać go nie chce. Należy jedynie dokładnie określić rodzaj i miejsce zdarzenia. Na zdjęciu przemawia mł. insp. Andrzej Kot, przy nim siedzą: kierownik posterunku asp. sztab. Grzegorz Idzik oraz członek Zarządu Powiatu Miechowskiego Rafał Pawlik.

Sesja RG     - Posterunek policji to nie sam lokal, lecz obecność funkcjonariuszy na miejscu. Posterunek zawsze w Książu Wielkim był i policjanci byli tu widoczni. Od jakiegoś czasu to się zmieniło i zaczął narastać problem chuligaństwa – podsumował dyskusję wójt Marek Szopa. A sołtysi (na zdjęciu) dodali, że równie rzadko jak policjantów na ulicach, widzą ich przełożonych na sesjach. Kierownik naszego posterunku był tu zaledwie raz, a przecież gdzie mógłby się dowiedzieć więcej na temat miejscowych zagrożeń, niż od radnych lub od sołtysów? Komendant Powiatowy zapewnił, że tego dopilnuje i zaproponował podpisanie kolejnej umowy (bo aktualna kończy się w grudniu br.) na wynajem lokalu dla posterunku, czyli jego utrzymanie. Pod warunkiem, że do kwietnia 2020 r. będzie on dostosowany do przepisów p/poż., co wymaga zabezpieczenia odpowiednimi środkami drewnianych schodów i przebudowy wejścia na strych.

     Jak zapewnił Marek Szopa, po uzyskanej zgodzie Rady Gminy na sfinansowanie tych prac, zostaną one wykonane w terminie. I dalej omówił problemy ze zbilansowaniem budżetu planowanego na rok 2020, w którym należy dokładnie rozważyć celowość wydatkowania każdej złotówki. Trzeba będzie bowiem dołożyć z naszych pieniędzy prawie milion zł do rosnących wydatków na utrzymanie szkół, spowodowanych głównie podwyżkami dla nauczycieli tylko w części rekompensowanymi przez rządowe dotacje. Ponadto należy się spodziewać znacznego wzrostu opłat za odbiór odpadów komunalnych, za wywóz nieczystości płynnych, czy za prąd zużywany na oświetlenie ulic i funkcjonowanie wodociągów. Do tego dojdą równie znaczące wydatki związane z zapowiedzianym podniesieniem pensji minimalnej zatrudnianych przez Gminę pracowników.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.