Do dziesięciu naszych komisji wyborczych, które mogą liczyć maksymalnie po siedmiu członków, zgłoszono nadmiar kandydatów - do każdej po dziesięcioro. Stąd konieczne było zarządzenie przez Komisarza Wyborczego w Krakowie losowania, jakie odbyło się w minioną środę w Urzędzie Gminy. Mimo, iż było ono publiczne i jego termin wcześniej ogłoszono, przybyła na nie tylko jedna zainteresowana wynikami osoba. Jak wyjaśnił Urzędnik Wyborczy w Gminie Książ Wielki – Maksymilian Kocerba (na zdjęciu), losowanie miało charakter pozytywny. To znaczy, iż wybierano te osoby, które w komisjach zasiądą, a nie te, które odpadły z ich składu.
Do każdej z dziesięciu kopert włożono paski papieru z wypisanymi nazwiskami dziesięciorga kandydujących do komisji osób. Zgodnie z prawem w ich skład obowiązkowo wchodzą przedstawiciele ogólnopolskich komitetów wyborczych, w naszym przypadku ci zgłoszeni przez PiS oraz PSL. Zatem pozostało wylosować po pięć nazwisk. Dokonywała tego z zamkniętymi oczami Anna Gniewek, pracująca w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Red.
Zapraszamy na:
