Miniona sobota była w Łazach dniem historycznym. Uzgodniono bowiem bez cienia jakichkolwiek wątpliwości jak ma wyglądać miejscowa remiza po modernizacji. Co więcej, ustalono etapy i terminy prowadzenia tej długo oczekiwanej przez całą wieś inwestycji. Obecna strażnica przypominająca szary barak z zewnątrz, a wewnątrz schron przeciwlotniczy, zmieni się nie do poznania. Pomieszczenia (dwie duże sale) będą nie tylko wyższe, ale nad nimi powstanie jeszcze poddasze do zagospodarowania na przykład na pokoje gościnne.
Plany przebudowy remizy w Łazach, która stanowi siedzibę zarówno drużyny OSP jak i pań z KGW, mają skomplikowaną historię. Inwestycję dotąd odwlekano, gdyż albo brakowało zgody co do jej zakresu, albo brakowało pieniędzy. Teraz wszystkie osoby w tej wsi najważniejsze (m.in. radny Krystian Grela, sołtyska Aneta Otfinowska, prezeska KGW Celina Sennik-Małupa, prezes OSP Ireneusz Oczkowicz) wypowiedziały się zgodnie i jednoznacznie jak ma być. A jednocześnie zaakceptował te ustalenia wójt Marek Szopa i projektant Krzysztof Wójcik (na zdjęciu pierwszy z lewej). Zatem do końca tego roku mają być gotowe plany i zatwierdzone wszystkie zezwolenia budowlane. Roboty ruszą w roku 2020. W pierwszym etapie prace wykończeniowe obejmą parter. W etapie kolejnym, w miarę możliwości finansowych Gminy i uzyskanych dofinansowań zewnętrznych, zostanie zagospodarowane poddasze.
Red.
Zapraszamy na:
