Spotkanie sołtysów     Trzeba pomóc młodemu rolnikowi z Moczydła, na którego spadło wielkie nieszczęście. Z powodu zwarcia w instalacji elektrycznej prąd śmiertelnie poraził całe stado hodowanych przez niego byków. Z tą prośbą zwrócił się wójt Marek Szopa do sołtysów zwołanych na spotkanie w piątek, 29 marca. Jak dodał, mieszkańcy Moczydła już zebrali blisko 5 tys. zł wolnych datków. Potrzeba jeszcze 15 tys. zł by można było odbudować stado. Sołtysi, z których większość też jest rolnikami, nie mieli wątpliwości, iż w takiej biedzie pomocy odmówić nie wolno, więc zgodnie poparli apel Wójta. Tym bardziej, iż wcześniej powiedziano wiele dobrych słów o dotkniętym nieszczęściem gospodarzu.

Spotkanie sołtysów     - To pracowity rolnik, który jednocześnie studiuje. Już zdobył dyplom inżyniera. Jest także aktywnym strażakiem w naszej drużynie. Znam go i gwarantuję, że pomoc finansowa jakiej mu udzielimy nie pójdzie na marne – stwierdził Marcin Walczyński, radny z Moczydła (na zdjęciu). – Warto mu pomóc w nieszczęściu choćby po to, by się nie załamał, by go zachęcić do dalszej pracy w rolnictwie – dodała Maria Szuma, sołtyska Moczydła.

     Ustalono, że apel o pomoc dla rolnika z Moczydła sformułuje na piśmie wójt Marek Szopa i roześle do sołtysów, którzy rozpowszechnią go w swoich wsiach i przeprowadzą do połowy kwietnia zbiórkę pieniędzy na ten cel.

Red.