GMINA KSIĄŻ WIELKI

Rada Społeczna PZOZ     Wiele, w tym opinia sanepidu, wskazuje na to, że funkcjonująca w Książu Małym raz w tygodniu filia Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Książu Wielkim zostanie definitywnie zamknięta wraz z końcem tego roku. Jak już informowaliśmy, zdecydowana większość radnych z dwóch komisji (zdrowia oraz bezpieczeństwa) uważa, że należy inwestować nie w wymagającą kapitalnego remontu filię, a we właściwy Ośrodek. Tak by przyjmowali w nim także coraz potrzebniejsi mieszkańcom lekarze specjaliści, w tym kardiolog. Identycznego zdania było sześcioro z ośmiorga członków Rady Społecznej PZOZ, która dyskutowała nad tym problemem na środowym posiedzeniu w gabinecie Wójta (zdjęcie).

     - Musimy się rozwijać, a nie utrzymywać filię, z której korzysta zaledwie kilkunastu pacjentów tygodniowo. Dzisiaj świadczenie usług tylko w zakresie podstawowej opieki medycznej to za mało. Dlaczego mieszkańcy Gminy Książ Wielki mają jeździć do gabinetów w Krakowie czy Miechowie, skoro mogliby skorzystać z pomocy i porady specjalisty na miejscu? A przykładowo aż 30 proc. naszych pacjentów wymaga skierowania do kardiologa. Jaką dla nich ulgą byłby taki gabinet tutaj – podkreślił kierownik PZOZ, lek. med. Andrzej Gumula. – Jesteśmy zbyt małą Gminą by utrzymywać dwa ośrodki zdrowia, przecież nawet w Miechowie, nie licząc przychodni prywatnych, jest tylko jeden – dodał wójt Marek Szopa. A przewodniczący komisji zdrowia radny Marek Płonczyński stwierdził, iż zgodnie z opinią sanepidu filię w Książu Małym już dawno powinno się zamknąć. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie na sesji w najbliższy piątek. Przypomnijmy, że obecnie każde głosowanie jest imienne.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.