GMINA KSIĄŻ WIELKI

Zebranie w Trzonowie     Strażacy z OSP w Trzonowie mają powód do dumy. Dzięki funduszom uzyskanym z kilku źródeł przez Gminę oraz niemałej pracy własnej druhów pod kierownictwem prezesa jednostki Jacka Zegana, nie tylko odremontowano remizę ale także urządzono w niej duże pomieszczenie przeznaczone na świetlicę dla mieszkańców. Właśnie tam odbyło się w sobotę (10 marca) zebranie wiejskie, a po nim zebranie sprawozdawcze druhów ochotników. Na zdjęciu przy radnej gminnej Bożenie Dziurze stoi wójt Marek Szopa i st. kpt. Artur Zieliński z PSP w Miechowie.

Zebranie w TrzonowieZebranie w Trzonowie     Na walnym zebraniu strażaków za stołem prezydialnym zasiedli: naczelnik Gminnej OSP Kazimierz Kamiński, st. kpt. Artur Zieliński, prezes Gminnej OSP wójt Marek Szopa i składający sprawozdanie z rocznej działalności prezes Jacek Zegan, dowodzący miejscową drużyną ochotników, liczącą 25. druhów. Żaden z nich nie miał wątpliwości co do efektów pracy swojego kierownictwa, więc absolutorium uchwalono jednogłośnie. Marek Szopa podziękował im za zaangażowanie w remont remizy, a Jacek Zegan podziękował z kolei Wójtowi za pomoc Gminy.

Zebranie w Trzonowie     Podczas zebrania wiejskiego, które otworzyła sołtys Zofia Madejska, i które po raz pierwszy odbyło się w Trzonowie w ciepłej atmosferze, bo skutecznie podgrzewanej przez nowy piec, nie zadawano Wójtowi wiele pytań. Po jego wystąpieniu, w jakim przedstawił dokonania roku 2017 w Gminie i plany na rok bieżący, jedna z mieszkanek zaproponowała, by urządzić we wsi plac ćwiczeń dla seniorów. Miałby on służyć rehabilitacji ruchowej osób starszych. Postulat ten nie spotkał się jednak ze zrozumieniem i na sali wołano, że najlepszą rehabilitacją jest praca w gospodarstwie albo spacery. Marek Szopa stwierdził w odpowiedzi, iż taki sprzęt plenerowy nie tylko sporo kosztuje, ale przede wszystkim jest niebezpieczny dla osób niepełnosprawnych. I lepiej aby skorzystali oni z gabinetów rehabilitacji funkcjonujących od niedawna w ośrodku zdrowia w Książu Wielkim.

     Inny zgłoszony postulat dotyczył wybudowania w Trzonowie chodników wzdłuż drogi powiatowej, prowadzącej przez wieś. Jak wyjaśnił radny powiatowy Jacek Kobyłka, to skomplikowana inwestycja gdyż przepisy wymagają aby taki chodnik miał aż dwa metry szerokości. Pomijając już koszty, to w gęsto zabudowanym terenie brakuje na to miejsca w pasie drogowym. Zresztą kosztów pominąć nie sposób, bo aktualnie pieniędzy brakuje na wcześniej zaplanowane, strategiczne inwestycje w powiecie, w tym drogę z Moczydła do Książa Małego.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.