Świetlicę wiejską w Trzonowie, połączoną z remizą, pokazywaliśmy ostatnio gdy dokonano odbioru technicznego remontu prowadzonego na zewnątrz budynku. Zmienił się on nie do poznania, bo też roboty kosztowały niemało. Na wymianę pokrycia dachowego, ocieplenie, otynkowanie i pomalowanie ścian, montaż nowych okien, obu głównych drzwi, urządzenie podjazdu dla niepełnosprawnych od tyłu i stylowego wejścia wraz ze schodami od frontu, wreszcie wyłożenie otoczenia polbrukiem - wydano łącznie 170 tys. zł. W tym pieniędzy ze źródeł zewnętrznych było 50 tys. zł, a resztę zapłaciła Gmina. Teraz na podobny remont czeka wnętrze budynku. Po wybiciu drzwi pomiędzy dwoma głównymi salami (zdjęcie) uzyskano tam bardzo przestronną, dwuczęściową świetlicę.
W pierwszej sali już postawiono nowy piec. Najczęściej pali w nim, by po pracach murarskich wysychało pomieszczenie, prezes miejscowej drużyny OSP Jacek Zegan. On też głównie doglądał postępu prac czuwając nad jakością wykonania remontu na równi z profesjonalnym inspektorem nadzoru.
W sali drugiej, gdzie dawniej funkcjonował sklep, zaplanowano urządzenie miejsca dla młodzieży. Tu młodzi mogliby się spotkać i np. pograć w ping ponga czy inne gry. Aby oba pomieszczenia doprowadzić wewnątrz do lepszego stanu, Gmina przeznaczyła kolejne 20 tys. zł na położenie tam nowych tynków, instalacji elektrycznych i pomalowanie.
Odnowienie wszystkich pomieszczeń, a w budynku jest jeszcze: sala remizy, kuchnia, magazynek i sanitariaty (dwa pierwsze pomieszczenia na fotografiach) wymaga znacznie większych nakładów. Przeprowadzenie tych prac zaplanowano na rok 2018 lub 2019, co jest uzależnione od czasu otrzymania dotacji z Lokalnej Grupy Działania „Jaksa”.
Red.
Zapraszamy na:
