Podczas obchodów Dnia Edukacji Narodowej w Gimnazjum w Książu Wielkim, uczniowie zaprezentowali swoim nauczycielom program artystyczno-satyryczny. Odczytali w nim, wymyślony przez siebie list, jaki pani Premier skierowała na niby do Rady Pedagogicznej naszego Gimnazjum. Treść była krótka i pozbawiona życzeń, skoro Rada Ministrów postanowiła gimnazja w Polsce zlikwidować: „Dzień Nauczyciela. Z poważaniem, pani Premier”.
To nie jedyny dowcip, który uczniom się udał. Niezwykle celny był skecz poświęcony lekcji przygotowania do życia w rodzinie. Dyrektorka wzywa w nim nauczyciela tego przedmiotu i żąda wyjaśnień dlaczego jego nauki nie odnoszą skutku, bo gimnazjum ma najwyższy w powiecie procent uczennic, które zaszły w ciążę. Ten się tłumaczy, że doradza dziewczętom by w charakterze środka antykoncepcyjnego wkładały sobie do pępka czosnek, gdyż stosowanie pigułek antykoncepcyjnych - według jego świętego przekonania - powoduje, że kobietom rosną wąsy…
Te aluzje oraz intelektualna ironia naszych gimnazjalistów, wystawiają jak najlepsze świadectwo ich nauczycielom. Prawdziwa edukacja nie polega bowiem na wkuwaniu takich czy innych formułek, lecz na ich zrozumieniu i twórczym podejściu do tego, co się faktycznie dzieje w świecie realnym. Podejściu twórczym, więc także krytycznym, co zresztą jest atrybutem każdego młodego i myślącego człowieka.
Podczas tych występów młodzieży, prowadzonych sprawnie przez przewodniczącą samorządu uczniowskiego Aleksandrę Janus, znakomicie bawili się nauczyciele z dyrektorem Jackiem Kobyłką na czele, rodzice oraz zaproszeni goście, w tym wójt Marek Szopa i przewodniczący komisji oświaty, radny Marek Płonczyński. Na koniec uczniowie nie żałowali kwiatów, jakie wręczyli – wraz z podziękowaniami oraz upominkami – swoim wychowawcom i gościom.
Red.
Zapraszamy na:
